This post is also available in: polski
Czas na letnie wakacje! Wiele osób już od dawna planuje swoje samochodowe eskapady. Pamiętajcie jednak, że przed wyjazdem warto poświęcić trochę czasu na przygotowanie wyprawy i samego auta, jeśli nie chcecie mieć po drodze nieprzewidzianych przygód.
- Ubezpieczenie podróżne nie zabezpieczy nas od wszystkiego, warto przed wyjazdem przygotować samochód do długiej wyprawy
- Niektóre czynności, jak sprawdzenie ciśnienia w oponach i uzupełnienie płynów eksploatacyjnych możesz zrobić samodzielnie, ale już kontrolę układu chłodzenia czy nawet czasem wymianę żarówek (to nie żart) lepiej zlecić w warsztacie
Kilka, a nawet kilkanaście godzin jazdy w upale, często w korkach i z dużym obciążeniem to trudne warunki dla każdego samochodu. Aby uniknąć niespodzianek, warto przeprowadzić małą inspekcję, żeby po drodze nie marnować czasu ani pieniędzy na wizyty w warsztacie i usługę pomocy drogowej. Oto co warto skontrolować w samochodzie przed urlopowym wyjazdem:
• Ważność badań, przeglądu i ubezpieczenia:Zajrzyj w dowód i sprawdź, do kiedy są ważne badania techniczne auta. Jeśli ich koniec przypada podczas urlopu, odwiedź stacje kontroli przed wyjazdem. Z kolei, gdy w środku wyjazdu wypad koniec ważności wykupionej przez ciebie polisy, nie masz powodów do obaw. Takie ubezpieczenie z automatu się przedłuży, nawet jeśli nie zdążysz zrobić przelewu. Jedynie polisy przejęte od poprzedniego właściciela samochodu nie podlegają automatycznemu odnowieniu. Jeśli masz auto na gwarancji, sprawdź, czy nie zbliża się data przeglądu gwarancyjnego. Przeciągniecie go o kilka dni lub o kilkaset kilometrów zwykle oznacza koniec gwarancji!
• Stan hamulców: Sprawdź stan okładzin i samych tarcz hamulcowych. Warto też sprawdzić skuteczność hamulca postojowego. Jeśli słyszysz charakterystyczne piszczenie przy hamowaniu, zgłoś się do warsztatu, lepiej nie odkładać wymiany klocków. Jeśli zdecydujesz się na wizytę w warsztacie, poproś też mechanika, aby sprawdził jakość płynu hamulcowego – jeśli jest z nim zbyt dużo wody, płyn może się zagotować, np. podczas jazdy w górach.
Poziom płynu chłodzącego i oleju: Kontrola i uzupełnienie poziomu oleju to absolutne minimum, które trzeba wykonać przed wyjazdem w dłuższą podróż. Warto też sprawdzić jakość płynu chłodzącego – można to zrobić (najczęściej nieodpłatnie lub za symboliczną opłatą) w pierwszym lepszym serwisie samochodowym. Układ chłodzenia to newralgiczny element podczas letnich podróży!
Jeśli twoje auto potrzebuje specjalnego oleju silnikowego, pomyśl o zapasie na dolewki – w innym kraju może być go trudno zdobyć. Radzimy też zabrać ze sobą płyn do spryskiwaczy, jeśli będziesz musiał go kupić na stacji paliwowej, przy autostradzie zapłacisz 3-4 razy więcej niż w sklepie!
• Stan opon: Zgodnie z prawem minimalna głębokość bieżnika wynosi 1,6 milimetra. Jednak w rzeczywistości tak płytki bieżnik jest już niebezpieczny. Zaleca się co najmniej 3-milimetrową głębokość bieżnika.
• Ciśnienie w oponach: Przed wyjazdem skontroluj ciśnienie powietrza w oponach. Jeśli samochód jest mocno obciążony, ciśnienie w oponach należy zwiększyć. Zalecane wartości w stosunku do obciążenia pojazdu podane są w instrukcji auta, ale często umieszcza się je też na naklejce na słupku A lub klapce do wlewu paliwa. Nie zapomnij też sprawdzić ciśnienia w kole zapasowym albo daty ważności na zestawie z pianką uszczelniającą!
• Oświetlenie: Sprawdź, czy wszystkie światła w twoim aucie działają. To ważne, tym bardziej że wymiana żarówek w niektórych autach to zadanie dość karkołomne lub wręcz niemożliwe do wykonania w warunkach drogowych. Warto też zobaczyć, czy reflektory są dobrze wypoziomowane i nie oślepiają innych uczestników ruchu.
• Niezbędne wyposażenie: Trójkąt ostrzegawczy i gaśnica są obowiązkowe w Polsce, dlatego większość kierowców wozi je ze sobą. Jednak przed wyprawą radzimy doposażyć auto także w porządną apteczkę pierwszej pomocy, kamizelki odblaskowe, linkę holowniczą i przewody rozruchowe. Radzimy też sprawdzić, jakie jest wyposażenie obowiązkowe samochodu w kraju, do którego się wybierasz. Wiemy, że większość krajów Europy podpisała konwencję wiedeńska, ale nie wszyscy policjanci ją respektują.
autor: Piotr Kaczmarczyk, źródło : Auto-Swiat.pl